Nie wszyscy turyści lubią w trakcie podróży biegać od zabytku do zabytku szukając kolejnych atrakcji czy miejsc wartych odwiedzenia. Niektórzy zdecydowanie wolą leniwe spacery, wylegiwanie się na plaży i cieszenie każdą wolną chwilą. Dla tej drugiej grupy istnieje w Indonezji prawdziwy raj. To Wyspy Gili, czyli trzy niewielkie wysepki położone nieopodal większej wyspy Lombok. Cieszą się one ogromną popularnością wśród odwiedzających Indonezję. Gili Meno, Gili Trawangan oraz Gili Air kuszą wszystkich, którzy chcą nieco odpocząć od tłumu turystów.
Trzy wyspy
Każda z tych trzech wysp posiada oczywiście swoje własne zaplecze turystyczne, oddzielne kompleksy turystyczne, restauracje, bary i przede wszystkim niewiarygodnie piękne plaże. Każda z nich charakteryzuje się również nieco inną atmosferą. Wyspa Trawangan najbardziej przypadnie do gusty wszystkim tym, którzy w ciągu dnia chcą relaksować się na piaszczystych plażach i cieszyć się zawsze ciepłą i przejrzystą, turkusową wodą, natomiast wieczorem pragną poczuć namiastkę głośnej i zabawowej atmosfery wyspy Bali. Gili Meno jest z kolei najlepszym miejscem dla tych, którzy chcą zobaczyć prawdziwy symbol Wysp Gili, czyli morskiego żółwia. W morzu jest bardzo duża szansa zobaczenie mnóstwa kolorowych rybek oraz spotkania żółwi morskich. Na wyspie znajduje się też ośrodek zajmujący się malutkimi żółwiami. Dosyć często organizowane jest uwalnianie żółwi, które są już w stanie samodzielnie dotrzeć do wody i przeżyć w morzu. Ci, którzy mają trochę szczęścia, natknąć się mogą również na manty, czyli słynne diabły morskie, fascynujące ryby o nietypowym wyglądzie. Wyspa Gili Air to najmniejsza spośród trzech wysepek. Idealna do wypoczynku rodzinnego.
Raj dla nurków
Wyspy Gili są rajem również dla nurków i amatorów snorkelingu, czyli nurkowanie z maską i płetwami. Dookoła wyspy jest mnóstwo miejsc, gdzie można oddać się nurkowaniu. Organizowane są także rejsy snorkelinogowe. Snorkeling jest najprostszą formą aktywnej obserwacji życia podwodnego. Wyspy otaczają rafy koralowe, które z pewnością warto zobaczyć, a przy okazji spędzić czas w nieco bardziej aktywny sposób.
Rowery sposobem na przemieszczanie
Tym co ucieszy z pewnością wiele osób, jest całkowity brak motorowego transportu lądowego. Nie spotkamy tu warczących samochodów zatruwających powietrze spalinami. Niezwykle popularnym sposobem przemieszczania się są rowery. Można również skorzystać z lokalnej konnej dwukółki, nazywanej cidomo. Na wyspach Gili nie ma też lotniska, można się tu dostać się jedynie łódką. Mieszkańcy wysp prowadzą życie pełne swobody i wolności. Czas płynie tu bardzo powoli, niemal leniwie. Nikt się nigdzie nie spieszy. Mieszkańcy są bardzo pozytywnie nastawieni do turystów. Wszak w dużym stopniu żyją właśnie z turystyki.
Polecamy
Najnowsze
Kubańskie wakacje - pozytywna energia w zasięgu ręki!
Republika Kuby to państwo wyspiarskie znajdujące się w Ameryce Północnej. To wypełnione po brzegi pozytywną energią miejsce kojarzy się... [...]